Vessel to pnąca się w górę trasa widokowa, położona na terenie Hudson Yards na Manhattanie. 80 podestów połączono 2,5 tys. stopniami schodów, wznosząc konstrukcję na wysokość ponad 45 metrów. Kosztująca 150 milionów dolarów budowla miała stanowić ukoronowanie kompleksu wieżowców i apartamentowców stawianych w pobliżu rzeki Hudson.
Zaprojektowana przez Thomasa Heatherwicka wieża widokowa szybko zdobyła wielką popularność. Mieszkańcy Nowego Jorku oraz turyści mogli zwiedzać ją za darmo między 10:00 a 21:00 przez 7 dni w tygodniu. Niestety, Vessel upodobali sobie desperaci, pragnący skrócić swoje życie. Samobójca ze stycznia tego roku był już trzecią taką osobą.
Troje samobójców i zamknięcie wieży Vessel
Pierwszym samobójcą, który skoczył z nowojorskich „schodów donikąd” był 19-letni zaledwie mężczyzna. Druga śmierć nastąpiła 22 grudnia ubiegłego roku. Najnowsze zdarzenie to samobójcza śmierć 21-letniego Franklina Washingtona z 11 stycznia tego roku. W odpowiedzi na tę ostatnią tragedię firma zarządzająca budynkiem podjęła decyzję o jego zamknięciu. Rozwiązanie w tej trudnej sytuacji i zapobiegnięcie kolejnym tragediom ma zapewnić współpraca dewelopera z psychiatrami i psychologami. Nie wiadomo, kiedy nastąpi ponowne otwarcie obiektu.
Czytaj też:
Dzisiaj Blue Monday! Z czym wiąże się ten dzień i czy grozi nam depresją?