W maleńkim murowanym domku w Sękocinie Starym pod Warszawą mieszkała pani Bernadeta z dziećmi: 13-letnim Kacprem i 8-letnią Amelią oraz swoją mamą, Elżbietą. Kobieta rozstała się z mężem, który prawdopodobnie wpadł w hazard i sama utrzymywała rodzinę.
Rodzina mieszkała w nieocieplonym 50-letnim budynku, po którym już z zewnątrz widać było, że jest w tragicznym stanie. Ściany były popękane, a dziurawy dach był prowizorycznie przykryty folią i w każdym momencie groził zawaleniem. W trakcie deszczu do wnętrza dostawała się woda. Jedynym źródłem ciepła był stary piec. W domu nie było też łazienki ani toalety.
Katarzyna Dowbor postanowiła wyremontować dom rodziny, a zadanie to powierzyła architekt Martynie Kupczyk, kierownikowi Arturowi Witkowskiemu i jego pomocnikom. W tym czasie oczywiście rodzina pojechała na zasłużone wakacje. Zdjęcia z metamorfozy budynku w Starym Sękocinie obejrzeć możecie w naszej galerii.
Czytaj też:
Kolejny skandal na festiwalu w Cannes? Adam Driver zapalił papierosa, gdy publiczność go oklaskiwała
„Nasz nowy dom”. Ekipa całkowicie odmieniła dom w Sękocinie!