Książę Karol tworzy proekologiczne osiedle. W połowie domów zamieszkają pszczoły

Książę Karol tworzy proekologiczne osiedle. W połowie domów zamieszkają pszczoły

Pszczoły
PszczołyŹródło:Unsplash / Damien TUPINIER
Książę Karol, który znany jest ze swojego zamiłowania do promowania bioróżnorodności i rozwoju terenów wiejskich, przedstawił nowy projekt. W miasteczku Newquay, które powstaje w rządzonej przez Karola Kornwalii, połowa domów wyposażona będzie w specjalne cegły, które mają zapobiec wymieraniu pszczoły miodnej.

Połowa domów w rozrastającym się, proekologicznym miasteczku Newquay w Korwalii, w swojej konstrukcji posiada specjalne cegły. Książę Karol, który nadzoruje rozwój miasteczka, a który znany jest ze swojego zamiłowania do zrównoważonego rozwoju i rozwiązań zgodnych z naturą, zalecił, aby w części domów zastosować cegły, w których będą mogły osiedlać się pszczoły. Takie rozwiązanie ma być odpowiedzią na zjawisko Masowego Ginięcia Pszczół (Colony Collapse Disorder), które naukowcy zaobserwowali w ostatnich latach na całym świecie. W Wielkiej Brytanii, z jego powodu w ostatnich dziesięciu latach wyginęła jedna trzecia populacji pszczoły miodnej.

twitter

W nowym osiedlu umieszczonych zostanie 2 tys. specjalnych cegieł, na które Książę Karol, osobiście wydał ponad 55 tys. funtów.

– Tworzenie nowych schronień, które zwiększą bioróżnorodność, jest ważnym punktem filozofii, która stoi za powstaniem Nansledan. Właśnie dlatego Księstwo Kornwalii zleciło zastosowanie w projekcie specjalnych cegieł dla pszczół. – czytamy na stronie internetowej miasteczka.

Czy to zadziała?

Na Twitterze pojawił się wpis Adama Cormack'a, który zamontował podobne rozwiązanie w swoim domu, ponad pół roku temu. Z Twitta, który dostał ponad 46 tys. polubień i 9,7 tys. retwittów, wynika, że w jego przypadku się udało. Po pół roku od umieszczenia cegieł pojawiły się w nich pszczoły.

twitter

Co musi się stać, aby pszczoły zasiedliły się w takim miejscu? Albo w okolicach muszą znajdować się pasieki, w których nastąpi tak zwana „rójka”, czyli podział rodziny po wykluciu się nowej matki, albo pszczoły muszą zostać w takim miejscu celowo zasiedlone. Prawdopodobieństwo, że w takich cegłach zamieszkają pszczoły, jeśli nie ma ich w danej okolicy, jest niemal zerowe.

Zastanawia też, czy na pewno dobrym pomysłem jest osiedlanie pszczoły miodnej w ścianach domów ludzi, którzy nie mają pojęcia o pszczelarstwie. Niekontrolowane pszczele rodziny mogą w bardzo szybkim tempie stać się uciążliwe, a nawet niebezpieczne dla mieszkańców. Pozostaje mieć nadzieję, że zostało to odpowiednio przemyślane.

Źródło: cornwalllive.com / własne