W Krakowie runął dźwig budowlany. Nie żyją dwie osoby

W Krakowie runął dźwig budowlany. Nie żyją dwie osoby

Dodano:   /  Zmieniono: 
Upadek dźwigu
Upadek dźwigu Źródło:YouTube / AND P
Na budowie osiedla przy ulicy Domagały w Krakowie runął dźwig budowlany. Przyczyną zdarzenia była wichura. Eksperci wskazują na nieprawidłowości.

Przerażające nagranie z jednej z krakowskich budów trafiło do sieci. Na portalu YouTube można obejrzeć wypadek dźwigu budowlanego, do którego doszło dziś nad ranem. Film pokazuje, jak trudne warunki atmosferyczne panowały w czasie, gdy doszło do zdarzenia.

Dźwig przewrócił się na budynek. Są ranni

Do zdarzenia doszło na budowie osiedla przy ulicy Domagały w Krakowie. Dźwig budowlany przewrócił się z powodu silnego wiatru na pobliski czteropiętrowy budynek, który jest częścią inwestycji. Z wstępnych informacji wynikało, że poszkodowane zostały cztery osoby, w tym operator dźwigu, który był reanimowany. RMF FM podaje jednak, że w wyniku wypadku zginęło dwóch pracowników budowy 23 i 64-latek. Obaj przebywali na dachu budynku, na który przewrócił się dźwig. Operator miał się z niego wydostać na chwilę przed katastrofą.

Jak informuje RMF FM, w następstwie wypadku wojewoda małopolski Łukasz Kmita wydał polecenie Inspekcji Nadzoru Budowlanego przeprowadzenia w trybie pilnym kontroli żurawi i dźwigów w całej Małopolsce.

– Mamy kilkadziesiąt interwencji związanych z wiatrem w samym Krakowie. Doszło do przewrócenia się dźwigu, żurawia na jednym z placów budowy. Kilka osób poszkodowanych, na miejscu w tym momencie działa 8 zastępów straży pożarnej. Cały czas na terenie miasta występują silne podmuchy wiatru, sytuacja jest dosyć dynamiczna, interwencji jest dosyć sporo – powiedział radiu RMF FM Bartłomiej Rosiek z krakowskiej straży pożarnej.

Wypadek dźwigu w Krakowie. Przy takich warunkach nie miał prawa pracować

Eksperci szybko zwrócili jednak uwagę, że przy takich warunkach atmosferycznych operator nie powinien w ogóle znaleźć się w dźwigu. Tak silny wiatr wyklucza pracę na wysokości. Przyczynę wypadku ma badać Państwowa Inspekcja Pracy. Inspektorzy sprawdzą, czy inwestor dochował odpowiednich zasad bezpieczeństwa. Część osób szybko oceniła, że wydarzenie jest doskonałym obrazem tego, w jakich warunkach buduje się obecnie osiedla w Polsce.

Czytaj też:
Silny wiatr w Polsce. Tysiące zgłoszeń, zerwane dachy i samoloty przekierowywane do lądowania w Budapeszcie

Źródło: WPROST.pl / RMF FM