Dom „El Chapo” będzie można wygrać na loterii. Podobnie z willą Amado Carillo z kartelu Juarez

Dom „El Chapo” będzie można wygrać na loterii. Podobnie z willą Amado Carillo z kartelu Juarez

Kadr z nagrania, przedstawiający najprawdopodobniej słynnego „El Chapo”
Kadr z nagrania, przedstawiający najprawdopodobniej słynnego „El Chapo” Źródło:YouTube / Latinus_us
Władze Meksyku zorganizują loterię, w której do wygrania będzie dom znanego na całym świecie Joaquina „El Chapo” Guzmana. Obok niego na tej samej aukcji będzie można wylosować wartą jeszcze więcej posiadłość innego barona narkotykowego, Amada Carillo.

15 września, dzień przed meksykańskim świętem niepodległości, mieszkańcy tego kraju będą mogli wziąć udział w niezwykłej loterii. Do wygrania będzie m.in. wart 184 tys. dolarów dom w Culiacan w Sinaloa, w którym mieszkał niegdyś niesławny „El Chapo”. Przypomnijmy, że mowa o jednym z największych – obok Pablo Escobara – przemytników narkotyków do USA. W 2009 roku Joaquin Guzman plasował się na 701. miejscu najbogatszych osób na świecie.

Tego samego dnia do wygrania będzie też znacznie droższa posiadłość innego meksykańskiego gangstera, Amada Carillo. Dom byłego lidera kartelu w Juarez jest wart około 3,8 mln dolarów. Ta nieruchomość znajduje się na bogatym osiedlu Jardines del Pedregal w południowej części stolicy kraju – Meksyku.

Joaquin „El Chapo” Guzman Loera

Joaquin „El Chapo” Guzman Loera był jednym z najbardziej poszukiwanych bossów mafii narkotykowej na świecie. Stał na czele najlepiej zorganizowanego meksykańskiego kartelu – Sinaloa. Przez blisko 30 lat przemycał do Stanów Zjednoczonych olbrzymie ilości kokainy, metaamfetaminy, heroiny i marihuany. Był uznawany za jednego z najpotężniejszych przestępców na świecie. W 2017 roku Netflix na podstawie jego historii stworzył serial „El Chapo”.

Guzman został schwytany w 2016 r. Meksyk zgodził się na jego ekstradycję do Stanów Zjednoczonych w styczniu 2017 roku. W lutym 2019 roku ława przysięgłych uznała go winnym handlu narkotykami oraz zlecania licznych zabójstw. 17 lipca został skazany na dożywocie i dodatkowe 30 lat więzienia przez sąd w Nowym Jorku.

twitter

Prokuratorzy przedstawili niezbite dowody na to, że narkotykowy baron wysłał setki ton narkotyków do Stanów Zjednoczonych z Meksyku i spowodował śmierć dziesiątek ludzi, aby chronić siebie i swoje szlaki przemytu. Wydający wyrok sędzia Cogan powiedział, że zbrodnie Guzmána były oczywiste. Oprócz skazania go na dożywocie bez możliwości ubiegania się o przedterminowe zwolnienie, narkotykowy boss został też zobowiązany do zwrotu 12,6 miliarda dolarów.

Czytaj też:
Prawdziwa historia El Chapo. Jak handlarz pomarańczami stał się narkotykowym baronem?

Źródło: Echo Investment / El Pais Mexico