Mimo zwiększającego się z każdym miesiącem prawdopodobieństwa załamania cen mieszkań, a także okresu w roku, w którym, w ostatniej dekadzie, ceny zawsze były najniższe, Indeks Cen Transakcyjnych, analizowany przez Home Broker, nadal rośnie. W niektórych miastach wzrosty są nawet dwucyfrowe w porównaniu z analogicznym okresem zeszłego roku.
Indeks zalicza już ósmy z rzędu wzrost. Oznacza to, że ceny mieszkań rosną nieprzerwanie od ośmiu miesięcy.
- Najnowsze notowanie wskaźnika to 953,71 pkt, co jest wartością najwyższą od września 2008 roku. Indeks Cen Transakcyjnych jest wskaźnikiem obrazującym realne zmiany na rynku mieszkaniowym w największych miastach Polski. Jest wyliczany na podstawie transakcji mieszkaniowych dokonanych przez klientów Home Brokera i Open Finance w ostatnich trzech miesiącach, przy czym im nowsze dane, tym większą wagę w obliczeniach mają. - czytamy w komunikacie Home Brokera.
Od 2013 roku ceny mieszkań kszatłtowały się na dość podobnym poziomie. Dynamiczny wzrost rozpoczął się na początku 2018 roku. Od stycznia przeciętne stawki za metr kwadratowy w największym miastach Polski wzrosły o 16 proc. W Gdańsku, Katowicach, Krakowie, Olsztynie i Warszawie wzrost przekroczył 20 proc. Jedyne miasta, w których indeks wskazał spadki, są Bydgoszcz i Wrocław.
Miasto | Średnia cena m kw. | Zmiana ceny rok do roku |
---|---|---|
Białystok | 4811 zł | 9,1 proc. |
Bydgoszcz | 4404 zł | -11,3 proc. |
Gdańsk | 6450 zł | 11,7 proc. |
Katowice | 4978 zł |
4,1 proc. |
Kraków | 6930 zł | 6,2 proc. |
Lublin | 5578 zł | 16,2 proc. |
Łódź | 4890 zł |
14,2 proc. |
Poznań | 6189 zł |
9,4 proc. |
Szczecin | 5210 zł | 14,2 proc. |
Warszawa | 8282 zł |
14,9 proc. |
Wrocław | 5940 zł |
-2,8 proc. |
Źródło: Home Broker |
Kiedy spodziewać się spadków?
– Hossa na rynku nieruchomości nie będzie jednak trwała w nieskończoność. Wiele zależy od sytuacji na rynku pracy oraz kosztu pieniądza. Póki zatrudnienie i płace Polaków będą rosły, a stopy procentowe będą na rekordowo niskim poziomie, to są to bardzo dobre warunki dla dalszej poprawy sytuacji na rynku mieszkaniowym. Pierwszych podwyżek stóp procentowych można się jednak spodziewać w 2019 lub 2020 roku, a i spowalniający wzrost gospodarczy w końcu przełożyć się może na gorsze dane z rynku pracy. – czytamy w raporcie Home Brokera.