Nowe trendy w condo. Jak pandemia wpłynęła na ten rynek?

Nowe trendy w condo. Jak pandemia wpłynęła na ten rynek?

Tremonti
TremontiŹródło:Tremonti
Przeniesienie relacji z inwestorami na bardziej elastyczny poziom, przejście z paradygmatu ilości na jakość obsługi gości oraz wiążąca się z tym postępująca cyfryzacja obiektów hotelowych to tylko część ze zmian, które spowodował koronawirus w obiektach typu condo w Polsce.

Zrealizowany w modelu biznesowym condo hotel Osada Morska Resort & Spa Łeba to pierwsza tego typu inwestycja w tej części polskiego Wybrzeża. Położony zaledwie 96 kilometrów od lotniska w Gdańsku kompleks, oprócz standardu czterech gwiazdek, przyciągać będzie wyjątkową architekturą i niemal dziewiczymi krajobrazami.

W drugim etapie realizacji inwestycji, zamiast szablonowych pokoi hotelowych powstaną dwu- lub trzypokojowe apartamenty o powierzchni od 34 do 55 m kw. Wiele z nich będzie dwupoziomowych. Wszystkie zaś wyposażone w aneks kuchenny. Jak tłumaczy przedstawiciel dewelopera z Warszawy, który stoi za nowo powstającym obiektem, taką decyzję podjęto na wyraźne życzenie klientów. Doświadczenie epidemii uświadomiło im potrzebę posiadania lokalu, w którym mogą przez dłuższy okres, w komfortowych warunkach, spędzać czas z całą rodziną.

Dostosowując się do oczekiwań inwestorów, deweloper zaproponował więc nie tylko zmianę zagospodarowania budynku, ale również alternatywne opcje udziału w condohotelu Osada Morska Resort & Spa Łeba. Pierwsza: typowe dotychczasowe condo – dla tych, którzy rozumieją, że inwestycja ma zarabiać, a dzieje się tak wtedy, gdy jest wynajmowana. Dla tego wariantu stopa zwrotu to 8 proc. Druga opcja to pobyt właścicielski – dla tych, którzy przyjeżdżają nad morze w sezonie, a kiedy ich nie ma, apartament może zostać wynajęty. Podział zysku w takim układzie to 30 proc. dla operatora, 70 proc. dla klienta.

Luksus przestrzeni

Jak przekonuje Artur Wach, ekspert z portalu Condo.pl, nie jest to przypadek odosobniony. Podobny trend widać również na południu kraju. Zamianę pokoi hotelowych na apartamenty w kolejnym etapie realizacji planuje między innymi Grupa Europlan, do której należy hotel Lake Hill Resort, położony w samym centrum Karkonoszy w odległości 4 km od Karpacza. Oferowane w nim lokale, wielkości małego mieszkania, pozwalają na komfortowy pobyt z rodziną.

– Coraz więcej Polaków uważa, że dobrze mieć własny apartament nad polskim morzem czy w górach. Ten w condohotelu to nie tylko komfort pewnej lokalizacji, ale także realny zwrot z inwestycji, bo przecież poza sezonem tego typu obiekty intensywnie żyją dalej, stając się bazą dla konferencji czy wyjazdów integracyjnych – wyjaśnia specjalista. I dodaje: – Dobitnie obrazuje ten nowy kurs nastawienie inwestorów. Do tej pory przeważało wśród nich myślenie o maksymalizacji zysków z inwestycji, obecnie przestało ono być już dominującym czynnikiem decyzyjnym podczas zakupu lokalu. Pojawiła się świadomość, że inwestując w apartament typu condohotel, zyskujemy bezpieczeństwo w postaci drugiego wygodnego domu, pewnego „planu B”.

Mniej kontaktu – więcej opieki

Kolejnym wyzwaniem wynikającym z kryzysu wywołanego przez COVID jest błyskawicznie postępująca głęboka cyfryzacja usług hotelowych. Digitalizacja szerokiego wachlarza usług – od zameldowania i wymeldowania online po mobilny serwis concierge – pozwoli ograniczyć kontakt z personelem do minimum. Umiejętna analiza zbudowanej w ten sposób bazy danych przekłada się na lepsze dostosowanie condohoteli do oczekiwań klientów. – Sposobem na rozsądne wyjście z kryzysu i dalszy zdecydowany rozwój nie jest bowiem obniżanie cen, lecz zwiększenie rentowności poprzez poprawę jakości usług – tłumaczy Artur Wach z Condo.pl.

Można to osiągnąć poprzez jeszcze bardziej wychodzącą naprzeciw gościom obsługę online, co Daniel Kasieczka planuje wprowadzić w zarządzanym przez siebie hotelu Tremonti Ski & Bike Resort w Karpaczu. Bo innowacyjne rozwiązania informatyczne mają znacznie poprawić jakość pobytu w ośrodku. – Jak w najwyższej klasy kurortach alpejskich, nasi goście będą mogli w pełni samodzielny sposób, korzystając z telewizora w pokoju hotelowym lub własnych urządzeń mobilnych, zarezerwować wizytę w spa, stolik w restauracji czy zamówić posiłek – ujawnia dyrektor Tremonti Ski & Bike Resort.

Budowa zaufania

Kontakt z dziewiczą przyrodą i lokalną kulturą, autentyczność doświadczeń oraz znakomity komfort pobytu to elementy, który biorą pod uwagę inwestorzy z rozwijającego się w Polsce sektora hoteli condo. Świadczy o tym sukces wspomnianych już obiektów Osada Morska Resort & Spa Łeba i Tremonti Ski & Bike Resort w Karpaczu. Jednak w trakcie epidemii COVID-19 dochodzą jeszcze inne ważne elementy: poczucie bezpieczeństwa i przywiązanie do obiektu.

– Na rynku amerykańskim mówi się wręcz o Generation Clean, nowej grupie podróżnych, dla których zdrowie i bezpieczeństwo są dziś priorytetem. To szansa, którą trzeba mądrze wykorzystać. Podążać, a nawet wyprzedzać ich oczekiwania dotyczące bezpieczeństwa. W czasach, kiedy wynajem w pełni autonomicznego apartamentu na wakacje czy pobyt w luksusowym, spełniającym najwyższe normy ochrony i czystości hotelu wygrywa z innymi obiektami noclegowymi, powinny zmieniać się całe strategie marketingowe dla rynku condo – podkreśla Artur Wach.

Istotne jest również wykorzystanie pozytywnych wrażeń, jakie nabywają goście podczas pobytu w obiektach condo. – Wysiłek włożony w przekonanie gości do ponownej wizyty jest mniejszy niż ten konieczny do pozyskania nowych klientów – twierdzi ekspert Condo.pl. I wyjaśnia: – Stali klienci znają zalety hotelu i chętnie się nimi dzielą, polecając go swoim znajomym. W ten sposób buduje się stałą bazę odbiorców, która jest podstawą do funkcjonowania hotelu również w sytuacji, jakiej doświadczamy obecnie.

Czytaj też:
Inwestowanie w nieruchomości po pandemii? Dane są zaskakujące

Źródło: WPROST.pl