Czy druga fala COVID-19 spowoduje obniżenie cen mieszkań?

Czy druga fala COVID-19 spowoduje obniżenie cen mieszkań?

Coliving
Coliving Źródło: Colivia
Kupujący mieszkania być może powinni się wstrzymać. Teraz rynek jest stabilny, ale druga fala COVID-19 znów może zachwiać cenami.

Sprawie wnikliwie przygląda się Bankier.pl. „Sytuacja na rynku mieszkaniowym w czerwcu i lipcu uległa poprawie, choć ten nadal jest w znacznie gorszej kondycji niż przed pandemią. Poważniejsze spadki cen, zdaniem ekspertów, przynieść może dopiero nawrót pandemii koronawirusa oraz ograniczenie akcji kredytowej przez banki, a tym samym dalszy spadek popytu – czytamy na portalu.

Urban.one to indeks cen nieruchomości. Przygotował go Bankier.pl i „Puls Biznesu”, dla całego kraju. Teraz wzrósł, a spadał 2 miesiące z rzędu. To znaczy, że jest lepiej – czerwiec i lipiec stanowiły odbicie względem marca i kwietnia. Wciąż jednak jest gorzej, choć Polacy znów szukają nieruchomości. Banki jednak sprawiły, że kredyty są znacznie trudniej dostępne.

W artykule cytowana jest Anna Karaś, starszy analityk rynku nieruchomości w Cenatorium: „Liczba mieszkań w sprzedaży na rynku wciąż jest o kilkaset procent wyższa niż przed wybuchem pandemii. Z oferty znikają głównie tańsze lokale, a transakcji jest niewiele. Klienci szukają okazji, chętniej decydują się na atrakcyjnie wycenione mieszkania. Zainteresowani zakupem mieszkań większych czy wybudowanych i wykończonych w lepszym standardzie wstrzymują się z zakupem licząc na spadki cen”.

Polacy nie kupują tak, jak wcześniej, bo boją się o stratę pracy, wiedzą, że spadły radykalnie ceny najmu. Z kolei druga fala COVID-19 może obniżyć ceny mieszkań, w związku z czym pojawią się nowe atrakcyjne oferty.

Z danych Głównego Urzędu Statystycznego, w czerwcu 2020 r. urzędy wydały pozwolenia na budowę 26,8 tys. mieszkań. To o 19 proc. więcej niż przed rokiem i 38 proc. więcej miesiąc do miesiąca. Rynek budowlany ruszył z kopyta, choć niepewność wciąż daje o sobie znać.

Według ekspertów cytowanych przez Bankiera.pl jest stabilnie, ale niepewnie, a sytuacja może się zmienić. Klienci kupują działki pod budowę mieszkań, same mieszkania traktują zaś z nieufnością. Czy sytuacja na rynku nieruchomości się zdestabilizuje, okaże się w ciągu najbliższych miesięcy.

Czytaj też:
Coraz ciężej o własne cztery kąty. Jak wyglądać będzie rynek nieruchomości po COVID-19?