Delikatesy Piotr i Paweł znikają z Polski. W jednym ze sklepów powstanie kościół

Delikatesy Piotr i Paweł znikają z Polski. W jednym ze sklepów powstanie kościół

Kościół
Kościół Źródło: Unsplash / Stephen Radford
Delikatesy Piotr i Paweł stopniowo znikają z polskiego rynku. Po przejęciu sieci przez Spar kolejne oddziały zostają zamknięte. Sieć czeka podobny los jak wcześniej, chociażby Almę czy Bomi. Likwidacja sklepów niesie za sobą jednak również ciekawe historie. Jedną z nich jest ta z Tczewa.

Ostatnia z sieci znanych delikatesów znika z polskiego rynku. Po przejęciu przez Spar sieć Piotr i Paweł podzieli losy Almy. Oddziały w całej Polsce są obecnie zamykane, a lokale wystawiane na sprzedaż. Po zakończeniu restrukturyzacji reszta oddziałów zacznie funkcjonować pod szyldem Spar, czyli międzynarodowej organizacji handlowej zrzeszającej detalistów i hurtowników.

Co powstaje na miejscu sklepów?

Restrukturyzacja i stopniowe zamykanie sklepów trwa od dwóch lat. W tym czasie liczba placówek sieci zmniejszyła się ze 150 do 71. Część z nich zagospodarowana została przez inne sklepy spożywcze, jak chociażby Biedronka czy Lidl, na niektóre znaleźli się niecodzienni nabywcy. Ciekawym przykładem jest Piotr i Paweł w Tczewie, w którym powstanie kościół. Obiekt został zakupiony przez wspólnotę Zboru Kościoła Zielonoświątkowego liczącą 200 wiernych. Obiekt przy ulicy Kwiatowej należy do firmy Atrium, która zajmuje się zarządzaniem nieruchomościami handlowymi. Nieruchomość liczy 4,6 tys. m kw. powierzchni, w której niedługo będą mogli spotykać się wierni.

Składki zbierali przez 30 lat

– Nie mogę ujawnić ceny, za którą kupiliśmy nieruchomość. Cieszymy, że daliśmy radę podołać tej transakcji. Poszły na to oszczędności i składki wiernych gromadzone przez 30 lat – powiedział portalowi Wirtualna Polska Janusz Meisser, pastor Zboru Kościoła Zielonoświątkowego w Tczewie.

Pastor ma ambitne plany na zagospodarowanie tak dużej przestrzeni. Wierni uznali, że można ją wykorzystać nie tylko jako kościół, ale także miejsce spotkań społeczności lokalnej, edukacji i rekreacji.

– W części budynku powstanie sala spotkań naszej wspólnoty. Dopiero zbieramy pomysły na wykorzystanie pozostałych części nieruchomości. Chcemy, aby powstało tutaj centrum edukacji chrześcijańskiej, również świetlica, kawiarnia, biblioteka, może punkt przedszkolny. To miejsce powinno służyć całej społeczności Tczewa i tętnić życiem – mówi dalej pastor Meisser.

Czytaj też:
Znana sieć handlowa zamyka kolejne sklepy. Podano listę likwidowanych placówek

Źródło: Wirtualna Polska