Deweloperzy budują na potęgę. Dane GUS potwierdzają dobrą koniunkturę

Deweloperzy budują na potęgę. Dane GUS potwierdzają dobrą koniunkturę

Budowa
Budowa Źródło: Pixabay / dimitrisvetsikas1969
Mimo spadku sprzedaży w 2018 r., deweloperzy nie zwalniają tempa i budują na potęgę. W ostatnich 12 miesiącach rozpoczęli budowę 140,3 tys. lokali mieszkalnych, co jest historycznym rekordem – wynika z najnowszych danych opublikowanych przez Główny Urząd Statystyczny.

114,1 tys. lokali deweloperskich oddanych w ciągu 12 miesięcy to także rekord, a to nie koniec optymistycznych wiadomości. W okresie kwiecień 2018 r. – marzec 2019 r. na szerokim rynku (obejmującym także domy budowane na potrzeby własne, mieszkania spółdzielcze i pozostałe formy budownictwa mieszkaniowego) oddano 187,2 tys. lokali, to najwyższy wynik od drugiej połowy lat 80. Wtedy to, tuż przed upadkiem komunizmu, budowano po 185-190 tys. mieszkań rocznie. Aktualna liczba jest jednocześnie trzykrotnie wyższa od tej z 1996 r., który był pod tym względem najsłabszy.

Warto też zauważyć, że z roku na rok rośnie udział deweloperów w rynku mieszkaniowym. Jeszcze kilkanaście lat temu co trzecie nowe mieszkanie w Polsce było budowane przez deweloperów. GUS definiuje to jako lokale przeznaczone „na sprzedaż i wynajem, realizowane przez różnych inwestorów zamiarem osiągnięcia zysku”. W ostatnich 12 miesiącach było to już 61 proc.

Nowych mieszkań będzie coraz więcej

Nikogo nie dziwią rekordowe dane dotyczące liczby mieszkań oddawanych w Polsce do użytkowania, bo jest to naturalne następstwo dużej liczby nowych budów sprzed roku i dwóch. Ciekawe jednak jest, że deweloperzy nadal dużo budują. W ostatnich 12 miesiącach rozpoczęli oni budowę 140,3 tys. mieszkań, porównując do analogicznego okresu rok wcześniej jest to wzrost o 24,2 proc.

To o tyle interesujące, że jak pokazują analizy REAS JLL Residential Advisory, w 2018 r. na sześciu najważniejszych rynkach mieszkaniowych deweloperzy sprzedali o 11 proc. mniej mieszkań niż w 2018 r. (64,8 tys.). Warto przy tym jednak dodać, że w 2016 r. było to 62 tys. lokali.

Spadek sprzedaży jest prawdopodobnie w dużym stopniu związany z dynamicznym wzrostem cen. Z analiz REAS | JLL Residential Advisory wynika, że w samym czwartym kwartale 2018 r. w Trójmieście nowe mieszkania podrożały o 6,3 proc., a Krakowie o 4,7 proc. W całym 2018 r. nowe mieszkania podrożały o 13,3 w Warszawie, 12,6 proc. w Krakowie, 11,9 proc. we Wrocławiu, a 11 proc. w Trójmieście. Sprzedaż najbardziej spadła w Trójmieście, Warszawie i Wrocławiu (15-16 proc. w całym 2018 r.).

Mniej pozwoleń na budowę

Nowym zjawiskiem, które można zaobserwować w danych GUS, jest spadek liczby pozwoleń na budowę, które otrzymały firmy deweloperskie. W pierwszym kwartale 2019 r. wydano im 34,9 tys. pozwoleń, o prawie 21 proc. mniej niż rok wcześniej. Przez ostatnich 12 miesięcy deweloperzy otrzymali 145,1 tys. pozwoleń, podczas gdy 2018 r. zamknął się liczbą 159,9 tys. sztuk.

Związany z wyższymi cenami spadek popytu na mieszkanie nie ostudził zapałów deweloperów, którzy optymistycznie patrzą w przyszłość. Budują i planują kolejne inwestycje, bo wierzą, że znajdą się na nie chętni.

Czytaj też:
GUS potwierdził wzrost gospodarczy za 2018 rok

Źródło: obido.pl