Miniaturowy hotel stał się jedną z wizytówek leżącej na północy Belgii Antwerpii. W siedemnastowiecznej kamienicy zmieścił się tylko jeden pokój. Licząca trzy piętra konstrukcja, wzdłuż krótszej fasady mierzy tylko 2,4 metra. Dłuższa fasada nie jest wiele większa. W tak ograniczonym i trudnym architektoniczne wnętrzu biuro DMVA stworzyło jednak bardzo ciekawy projekt.
Ogromną zaletą nieruchomości jest jej lokalizacja. Ma ona bowiem ogromne walory turystyczne. Znajduje się na popularnym w mieście szlaku turystycznym, związanym z instytucjami kultury. W bezpośrednim sąsiedztwie mieści się między innymi słynne MAS Museum, zaprojektowane przez Neutelings Riedijk Architects.
W przygotowaniu spójnego projektu architektom pomógł fakt, że budynek - czego nie widać od strony frontowej - zbudowany jest na planie litery L. Dobudówka pochodząca z dużo późniejszego okresu, pomogła zmieścić niezbędne pomieszczenia, które zgodnie z projektem miały pozostać ukryte.
Koncepcja zakładała bowiem, że hotel zostanie urządzony minimalistycznie, przy zastosowaniu jasnych materiałów i drewna. W niektórych miejscach domu, w podłodze zamontowano duże, szklane tafle. Miało to stworzyć optyczne złudzenie przestrzeni, która w tym hotelu jest luksusem. Całkowita powierzchnia hotelu to 103 m kw.
– Słowo "przygoda" stało się kluczowe w dzisiejszej turystyce. Pomysł One Room Hotel bazuje na tym trendzie. Wierzymy, że w najbliższy latach rynek na tego typu inicjatywy będzie stopniowo rósł. – powiedział dla deezen.com Tom Verschueren, współzałożyciel DMVA.
Galeria:
One Room Hotel